Świąteczne Porządki - Od Czego Zacząć? Jak Je Zorganizować?
Przygotowania do Świąt to nie tylko ubieranie choinki, poszukiwania odpowiedniej stylizacji czy prezentów, ale to również czas świątecznych porządków. Świąteczne porządki to zdecydowanie większy zakres prac niż te wykonywane przez nas wciągu tygodnia. Niestety wiele z nas pozostawia je na ostatni moment. Najlepszym sposobem na to jest odpowiednia organizacja i zaplanowanie harmonogramu naszych świątecznych porządków. Przygotowałam dla Was w dzisiejszym wpisie kilka podpowiedzi na ten temat. Dowiecie się jak świąteczne porządki wyglądają w naszym domu. Miłego czytania!

Zacznij Organizować Je Wcześniej....
Nie ma nic gorszego niż świąteczne porządki pozostawione na ostatnią chwilę kilka dni tuż przed Wigilią. Nigdy nie odkładajcie takich rzeczy na ostatni moment. Oszczędzicie sobie w ten sposób wiele złości oraz nerwów. Dzięki temu znajdziecie więcej czasu na spędzenie z rodziną oraz wspólnymi przygotowaniami do tego wspaniałego czasu, jakimi są Święta. Osobiście my zawsze planujemy je już w drugiej połowie Listopada. W ten sposób jesteśmy pewni, iż ze wszystkim zdążymy na czas. Ustalamy cały harmonogram sprzątania. Oczywiście wszystkie obowiązki dzielimy, tak aby każdy z nas wiedział co ma robić. Nawet pod uwagę bierzemy naszego synka. Jest to wspaniała okazja do wspólnego spędzania czasu, nawet w przypadku sprzątania.
W Pierwszej Kolejności Generalny Przegląd ... Szaf Oraz Szafek
Nasze coroczne przygotowania do Świąt zawsze zaczynamy od generalnego przeglądu wszystkim szaf oraz szafek, które znajdują się w naszym mieszkaniu. Jeśli mamy ich naprawdę sporo w nim to warto to zacząć już w Listopadzie, aby nie mieć żadnych niepotrzebnych zaległości. Przeglądamy wszystko dokładnie i wspólnie decydujemy co jest nam niepotrzebne i pozbywamy się tego. Nieprzydatne już do użytkowania rzeczy wyrzucamy, a te które jeszcze nadają się do dalszego korzystania oddajemy znajomym lub rodzinie. Warto tu też pomyśleć o potrzebujących, którym też możemy coś podarować niż wyrzucać. Przykładowo ubrania możemy wrzucić do specjalnych, oznaczonych kontenerów PCK ( Polskiego Czerwonego Krzyża). W ten sposób pomożemy potrzebującym. Przy okazji przeglądu naszych szaf zawsze sprawdzamy stan naszych ozdób świątecznych, gdyż często się niszczą i mamy pewność czy nie ma konieczności dokupienia nowych. Taki generalny przegląd to wspaniały wstęp do naszego świątecznego sprzątania, które dodaje nam energii oraz dodatkowo nas nastraja!
Czas Na Okna Oraz Meble ....
W dalszej części zajmujemy się oknami, które zazwyczaj wymagają porządnego czyszczenia, szczególnie, gdy mamy za sobą pierwszy śnieg. Czyszczenie okien zaczynamy od dokładnego wyczyszczenia ram oraz futryn. Używamy do tego specjalnej szmatki z mikrofibry (zazwyczaj wybieram tą od marki Gosia) oraz ciepłej wody z dodatkiem detergentu. Następnie wszystkie te elementy przecieramy do sucha. Zostało nam tylko umyć szyby. Dobrze się tutaj sprawdzą specjalne środki przeznaczone do tego. Znajdziemy je we wszystkich sklepach. Akurat ja nie jestem ich wielką fanką, ponieważ zwyczajnie ich nieprzyjemny zapach działa na mnie bardzo drażniąco. W takim razie czego używam do czyszczenia szyb? Otóż zwykłych ściereczek z mikrofibry przeznaczonych do okien od marki Gosia. Jest to co prawda moje ostatnie odkrycie. Są tak skuteczne i radzą sobie z każdym zbrudzeniem, że nie wymagają użycia żadnego dodatkowego detergentu. W zestawie znajdują się 2 ściereczki wykonane w 100% z mikrofibry. Fioletową ścierką usuwam brud, a szarą poleruję okno bez pozostawiania smug. Jest to świetne rozwiązanie dla takich osób jak ja. Dodatkowo w ten sposób dbamy o nasze środowisko, nie zanieczyszczając go niepotrzebnymi opakowaniami po detergentach. Dodam jeszcze, że tymi ściereczkami również wycieram nasze meble, za które zabieramy się w dalszej kolejności. Zawsze staram się je wyczyścić porządnie. Czyszczę je w środku oraz na zewnątrz.
Sprzęty, Łazienka Oraz Podłogi !
Jeśli wszystkie szafy oraz szafki są dokładnie wysprzątane przechodzę do czyszczenia sprzętów agd takich jak kuchenka, piekarnik, lodówka oraz mikrofala. Zazwyczaj używam do tego roztworu sody oczyszczonej pozostawionej nawet na całą noc w piekarniku. Dzięki temu bez problemu za pomocą zgniecionej folii aluminiowej pozbędę się każdego większego zabrudzenia. Do wyczyszczenia mikrofali świetnie sprawdzi się ocet rozcieńczony w szklanej misce z kilkoma kroplami octu. Podgrzewam to max 1 minutę i całą mikrofalę przecieram moją fioletową ściereczką z mikrofibry. Jeśli chodzi o lodówkę to zazwyczaj robię przy okazji jej przegląd i sprawdzam wszystkie daty ważności takich produktów jak sosy gotowe i dokładnie myję całą lodówkę.
Jeśli moje sprzęty już lśnią to przechodzę do pomieszczenia, które niezbyt lubię sprzątać, czyli do łazienki. Pomimo, że nie przepadam za jej czyszczeniem to nie wyobrażam sobie pominąć tego miejsca podczas świątecznych porządków. W pierwszej kolejności zabieram się za czyszczenie kafelków oraz fug. Do kafelków jeśli nie mamy pod ręką żadnych detergentów lub ich po prostu nie lubimy polecam użyć wody z octem, która rozpuszcza zabrudzenia z kamienia. Do fug wystarczy stara szczoteczka i proszek do pieczenia, który każdy z nas posiada w domu. W pozostałej kolejności czyszczę armaturę, prysznic oraz resztę. Przy okazji przeglądam szafki znajdujące się z łazience.
Na koniec moich prządków zawsze pozostawiam podłogi. Akurat to robię zazwyczaj minimum tydzień przed Wigilią. Pozbywam się kurzu z podłogi oraz listw przypodłogowych. Jak wiemy to właśnie przy listwach kryje się najwięcej kurzu. Nigdy o nich nie zapominajmy. Ja akurat do mycia podłóg używam klasycznego mopa i wiadra również od marki Gosia. Jest w przystępnej cenie, a mi często takie rzeczy się potrafią zniszczyć i wolę je wymieniać co jakiś czas. Wiadro bardzo dobrze mi się spisuje. Pojemne i wytrzymałe. Nigdy nie miałam takiej sytuacji, aby podczas wyciskana w jakiś sposób mi się przewróciło. Mop jest wykonany z mikrofibry i dodatkowo posiada gąbkę szorująca, dzięki które bez potrzeby sięgania po dodatkową gąbkę, pozbędziemy się każdego zabrudzenia z naszych podłóg. Przede wszystkim, dzięki zastosowaniu mikrofibry cały kurz oraz brud zamiast rozmazywać przykleja się do niego. Jeśli moje podłogi już lśnią to wtedy uważam, że moje porządki świąteczne zostały zakończone, a mój dom jest gotowy na przyjęcie pierwszych gości.
Jeśli moje sprzęty już lśnią to przechodzę do pomieszczenia, które niezbyt lubię sprzątać, czyli do łazienki. Pomimo, że nie przepadam za jej czyszczeniem to nie wyobrażam sobie pominąć tego miejsca podczas świątecznych porządków. W pierwszej kolejności zabieram się za czyszczenie kafelków oraz fug. Do kafelków jeśli nie mamy pod ręką żadnych detergentów lub ich po prostu nie lubimy polecam użyć wody z octem, która rozpuszcza zabrudzenia z kamienia. Do fug wystarczy stara szczoteczka i proszek do pieczenia, który każdy z nas posiada w domu. W pozostałej kolejności czyszczę armaturę, prysznic oraz resztę. Przy okazji przeglądam szafki znajdujące się z łazience.
Na koniec moich prządków zawsze pozostawiam podłogi. Akurat to robię zazwyczaj minimum tydzień przed Wigilią. Pozbywam się kurzu z podłogi oraz listw przypodłogowych. Jak wiemy to właśnie przy listwach kryje się najwięcej kurzu. Nigdy o nich nie zapominajmy. Ja akurat do mycia podłóg używam klasycznego mopa i wiadra również od marki Gosia. Jest w przystępnej cenie, a mi często takie rzeczy się potrafią zniszczyć i wolę je wymieniać co jakiś czas. Wiadro bardzo dobrze mi się spisuje. Pojemne i wytrzymałe. Nigdy nie miałam takiej sytuacji, aby podczas wyciskana w jakiś sposób mi się przewróciło. Mop jest wykonany z mikrofibry i dodatkowo posiada gąbkę szorująca, dzięki które bez potrzeby sięgania po dodatkową gąbkę, pozbędziemy się każdego zabrudzenia z naszych podłóg. Przede wszystkim, dzięki zastosowaniu mikrofibry cały kurz oraz brud zamiast rozmazywać przykleja się do niego. Jeśli moje podłogi już lśnią to wtedy uważam, że moje porządki świąteczne zostały zakończone, a mój dom jest gotowy na przyjęcie pierwszych gości.
Na Koniec Świąteczny Stół !
Pozostało nam tylko przygotowanie naszego Świątecznego stołu, przy którym zasiądziemy z naszymi bliskimi podczas kolacji Wigilijnej. Osobiście uwielbiam aranżować nasz stół świąteczny. Sprawia mi to wiele przyjemności. W tym roku wymyśliłam, że z czerwonych serwetek wykonam kokardki, które będą świetnie prezentować się na naszym stole. Oczywiście możecie go dowolnie aranżować, w takim klimacie jakim Wam odpowiada. Niech sprawi to Wam tyle radości ile jest w stanie. Niech te Święta będą dla Was magicznym czasem, który spędzicie w gronie Waszych najbliższych!
Dodatkowo mam dla was niespodziankę. Jest nią ankieta, którą możecie wypełnić. Jestem bardzo ciekawa czy korzystaliście kiedykolwiek z produktów marki Gosia.
Polecam przeczytać także inne wpisy z tematyki świątecznej:
Staram się systematycznie sprzątać, jednak na święta to zaglądam w zakamarki, które na co dzień omijam. Dobrze jest sobie jakoś to zaplanowac, bo rzeczywiście jest to też czasochłonne.
OdpowiedzUsuńWłasnie też robię tak jak ty, ten czas to dla mnie takie bardziej dokładniejsze porządki.
UsuńU mnie świąteczne porządki idą dokładnie z Twoim planem :) Właśnie skończyłam ogarniać szafyi rozdzielać co komu oddać, a co już się nikomu nie przyda :).
OdpowiedzUsuńSuper bardzo się ciesze że tym planem idziesz i dodatkowo rozdzielasz niepotrzebne dla siebie rzeczy i oddajesz komuś innemu :)
UsuńRozłożenie porządków w czasie to klucz do odpowiedniej organizacji i gwarancja, ze do świątecznego stołu nie zasiądziemy zmęczone :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, zmęczenie jest najgrosze, bo nawet nie można się nacieszyć czasem z swoimi bliskimi...
Usuńja raczej robię porządki na bieżąco, jedyne odchylenie od normy to zrobienie miejsca na choinkę ;-)
OdpowiedzUsuńW sumie też dobrze to sobie rozplanowujesz :)
UsuńSprzątam ba bieżąco. Może rzadziej zaglądam w zakamarki ale nie ma tragedii. Poza tym wolę na wiosnę wszystko zmieniać, szlifować.
OdpowiedzUsuńJa wiosną osobiscie też zawsze robię dodatkowe porzadki, czyli najczęściej przegląd garderoby i chowam wszystkie zimowe rzeczy :)
UsuńOh na szczęście ja bardzo bardzo regularnie sprzątam swój dom, myślę że raz w tygodniu poświęcam temu kilka godzin i raz w miesiacu porządkuje szawki, nie jestem pedatyczna, po prostu kupie porządek:)
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja za to wiem dokładnie o tym że jestem pedantyczna i nie tylko lubię porządek, ale i po prostu jak go nie ma to źle bardzo się czuje ;)
UsuńWypisałam sobie listę od czego zacząć i się jej trzymam. W porządkach pomaga mi mąż i irobot. Idzie to sprawniej, sama bym się znacznie dłużej z tym gramoliła.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę kochana, bo każda pomoc się przydaje ;)
UsuńWszystkie święta są u mnie robione według planu. Czy to sprzątanie czy gotowanie, nie mam z nimi najmniejszego problemu. Grunt to nie dać się zwariować i dobrze rozplanować siły i zamiary.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, dobre rozplanowanie to najlepszy przepis na Święta bez nerwów ;)
UsuńŚwięta to czas, w którym, większość osób robi generalne porządki. Nawet z wszelkich zakamarków. Tak będzie i w moim przypadku. Trzeba wszystko dokładnie posprzątać.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, mam nadzieję ze przebiegły Ci bez problemów ;)
UsuńMy się właśnie dzisiaj wzięliśmy za pierwsze kroki w domowych porządkach i powiem Ci, że już mamy dość, haha :D. Ani ja ani mój Mąż akurat sprzątania bardzo nie lubimy.
OdpowiedzUsuńOj i tak czasem bywa, ale mam nadzieję że wszystko się udało :)
UsuńW tym roku nie robię ogronhych porządków :) W tym roku zakończy się na sprzątanie ogólnym :)
OdpowiedzUsuńJednak moja mama w tym roku posprzatala konkretnie cały dom. Akurat dzisiaj rozmawiałam z nią przez telefon.
UsuńO widzisz :)
UsuńMam nadzeję, że porządki przebiegły pomyślnie i bez żadnych większych problemów;)
u Ciebie to nie ma co sprzątać ;-) wszystko w idealnym porządku :-) Zazdroszczę, bo ja nie mogę wyjść z tego bałaganu... ale jak się ma takich pomocników to nie ma się co dziwić ;-)
OdpowiedzUsuńOj uwierz mi, że są takie kąty gdzie naprawdę znajdzie się masa sprzątania ;)
UsuńWychodzę z założenia, że jak ktoś sprząta regularnie to porządki świąteczne są takimi tylko i wyłącznie z nazwy i nie trzeba się przemęczać
OdpowiedzUsuńTeż mam podobne zdanie, ale jednak są miejsca, które w codziennym sprzątaniu omijam jak np. kąty za szafkami czy gruntowne czyszczenie fug w łazience.
UsuńTak zgadzam się z Wami, ale niestety nie każdy ma czas na to, nie oszukujmy się ;)
UsuńU mnie rozpoczęłam od umycia okiem i dobre ściereczki oraz płyn są na wagę złota. Uwielbiam te z mikrofibry!
OdpowiedzUsuńWcześniej o nich nie słyszałam, ale teraz na pewno będę częściej je kupować, bo naprawdę świetnie mi się nimi sprząta ;)
UsuńPrzed świętami jest tyle pracy, że nie rozumiem dorzucania do tego jeszcze generalnego sprzątania. Lepiej sprzątać na bieżąco i nie dopuszczać do tego, by zrobił się bałagan. Trochę spokoju przed świętami przyda się o wiele bardziej, niż sprzątanie ;)
OdpowiedzUsuńŚwięta zbliżają się wielkimi krokami, więc czas pomyśleć o porządkach i przygotowaniach. Czasem trudno się do tego zmobilizować, jednak czas szybko ucieka więc warto już od czegoś zacząć. Dobrym sposobem przynajmniej u mnie są małe kroki. Sprzątam stopniowo, nie wszystko od razu i dzięki temu nie zniechęcam się :-) w tym roku spróbuję dodatkowo wdrożyć Twoje rozwiązania i zobaczymy co z tego wyniknie :-)
OdpowiedzUsuńprzyznam się szczerze że wigilijne porządki tam mnie w tym roku dobiły, że od tamtej pory kupiłam masę sprzętu, który sam sprząta (zamiata, zmywa podłogi+zmywarka+wymiana pralki na pralkę z suszarką), że muszę jedynie nastawić sprzęt i samodzielnie tylko kurze zetrzeć. a jak potrzebne było pranie kanapy, odkamienianie i dezynfekcja łazienki to wynajęłam firmę sprzątającą. może i to jest spory wydatek, ale ile czasu i nerwów można zaoszczędzić
OdpowiedzUsuń"No to ja może też coś podpowiem w kwestii prezentów. Wydaje mi się, że świetnym prezentem na różne okazję będzie obraz na płótnie. Prezent można podarować na urodziny, święta, parapetówkę i na wiele, wiele innych okazji, a nawet i bez okazji. Świetną stroną, na której szybko wybierzecie i znajdziecie odpowiedni wzór obrazu jest ArtLux producent obrazów na płótnie . Osobiście już nie raz korzystałam i przyznaję, że jestem zachwycona jakością tych obrazów i sporo ich mam w swoim domu, bo uważam, że to idealna dekoracja ścian."
OdpowiedzUsuńNajlepiej pomieszczenie po pomieszczeniu, ogarnianie kilku miejsc jednocześnie może doprowadzić jedynie do irytacji ;)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne porządki to kilka dni jak nie tygodni ciężkiej pracy. Trzeba rozplanować co robić każdego kolejnego dnia, dobrać odpowiednie środki czystości do każdej powierzchni. Dzięki temu pójdzie i szybciej i łatwiej.
OdpowiedzUsuńsprzątanie przed świętami to jedna z najgorszych rzeczy. Gruntowne porządki, odsuwanie wszystkich mebli, wycieranie kurzy i zmywanie podłóg. Przez kilka dni trzeba z tym walczyć. Dobrze że teraz można kupić w internecie dobre środki do sprzątania, wtedy wszystko idzie szybko i sprawnie
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za porządkami i pracami domowymi, ale z doświadczenia wiem, że dzięki odpowiednim sprzętom ten proces jest o wiele łatwiejszy i sprawniejszy. Z tego powodu zdecydowałam się na zakup nowej pralki i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Muszę tylko pamiętać, aby odpowiednio o nią dbać.
OdpowiedzUsuń