Mydła Naturalne Od Zapach Ciszy Działają Cuda !

Niedawno pisałam wam o mydłach naturalnych. Stałam się ich wielka fanką.
Można powiedzieć, że ciągle mi ich mało. Idzie zima a moje AZS się zaostrza do
tego stopnia, że moje ręce są w ranach, które powodują dla mnie czasami okropny
ból a w nocy świąd się nasila i powstają kolejne. Poszukując pomocy dla moich
rąk wzięłam pod lupę naturalne mydła o dość ciekawym składzie od firmy Zapach Ciszy.
O polskiej firmie Zapach Ciszy pisałam we wcześniejszym wpisie o kuracji do włosów
Oleum - TU. Nie ukrywam, że firma ta zaskoczyła mnie kolejny raz, tak i to pozytywnie.

Moje pierwsze wrażenia, gdy zobaczyłam mydełka były dość pozytywne. Bardzo spodobało
mi się ich estetyczne i dobrze dobrane kolorystycznie opakowanie. Dla mnie osobiście kojarzą się z naszą piękna naturą , a dokładniej z jej dobrodziejstwami. Odcień żółty- kwiaty, słońce. Kolor niebieski - rzeki, niebo. Kolor bordowy kojarzy mi się z drzewami,
a lawendowy z moja ukochaną lawendą. Tutaj oczywiście Zapach Ciszy ma duży plus
ode mnie, ponieważ producenci kosmetyków naturalnych zapominają, ze opakowania
też powinny być wzorowane na naturze i wszystkim co z nią związane. Kształt mydełek
też mi bardzo przypadł do gustu, ponieważ pewnie się je trzyma przy użytkowaniu, dzięki
czemu nie wyślizgują się z ręki. Czas przejść do ich skuteczności i efektów jakie dają.
,,Mydła firmy Zapach Ciszy to produkty naturalne, tworzone z pasją wyłącznie z naturalnych komponentów, takich jak naturalne oleje kosmetyczne, organiczne ekstrakty z roślin. Ręcznie wyrabiane produkty nie zawierają zbędnych substancji zapachowych, syntetycznych barwników, utwardzaczy, SLS, SLES, substancji pianotwórczych i sztucznych spieniaczy, agresywnych surfaktantów, niepotrzebnych dodatków. Wytwarzane są zgodnie z tradycyjną recepturą i zasadami wyrabiania mydeł w manufakturze na bazie wysokogatunkowych olejów i maseł oraz wyłącznie naturalnych składników."

Mydło Algowe Odżywcze

Mydło odżywcze algowe jest przeznaczone do skóry dojrzałej, naczynkowej oraz problematycznej. W jego składzie znajdziemy same świetnie nawilżające składniki
takie jak Zielona Glinka, Spirulina, Olej Arganowy, Oliwa z Oliwek, Olej Kokosowy, Masło Shea, Olej Rycynowy, Olej Palmowy, Olej Rzepakowy. Jak widzimy same naturalne składnik bez żadnych szkodliwych substancji. Bardzo podoba mi się zastosowanie oleju kokosowego, które tak bardzo uwielbiam zresztą wiecie jeśli czytaliście wcześniejsze wpisy.
Olej kokosowy wiele razy uratował moja skórę przed przesuszeniem się. Ze względu
na moja problematyczną skórę, musi ona być stale dogłębnie nawilżona. Mydełko algowe
testowała akurat moja mama, ponieważ ma ona skórę dojrzałą oraz naczynkową. Oczywiście możemy je stosować zarówno na skórę jak i na twarz. Aplikacja jest bardzo
przyjemna ponieważ wystarczy mydełko zwilżyć i powstałą pianą delikatnie umyć skórę
lub twarz a następnie spłukać. Moja mama dodatkowo nakładała krem nawilżający, który
bardzo polubił się z mydłem. Można to nazwać parą idealną. Po dłuższym czasie jej
twarz stała się bardziej napięta a problematyczne pajączki zrobiły się mniej widoczne.
Twarz jest odżywiona oraz idealnie nawilżona. Pamiętajmy o regularnym używaniu
mydełka ponieważ tylko tak możemy cieszyć się z zadowalających nas efektów.

Mydło Migdałowe Kojące

Mydełko migdałowe kojące pokochał mój synek, ponieważ mydełko jest przeznaczone
do skóry skłonnej do alergii a również do pielęgnacji skóry delikatnej, czyli niemowlęcej,
dziecięcej oraz dla kobiet w ciąży. Żałuję bardzo, że gdy byłam w ciąży nie miałam
przy sobie takich produktów, wtedy nie męczyłabym się tak w ciąży z moją wtedy
dramatyczną skórą - ciąża powodowała, ze azs się zaostrzało, nawet szare mydło mi
nie pomagało. Przy kolejnej na pewno nie zapomnę o mydełku kojącym. W składzie
znajdziemy Olej ze Słodkich Migdałów, Oliwa z Oliwek, Olej Kokosowy, Olej Rzepakowy.
Składniki oczywiście idealne dla skóry wrażliwej.Synek tak jak ja ma skórę wrażliwą i
dość często na jego twarzy pojawiają się wysuszone plamy wyglądające jak liszaj.
Dotąd nie mogłam się tego pozbyć, ponieważ wiele produktów specjalistycznych powodowało pieczeniu oczu gdy tylko dostawały się do nich, jednak mydełko nie powoduje
nieprzyjemnego pieczenia oczu co okazało się zbawieniem. Po dłuższym czasie stosowania
mydełka wysuszone plamy na twarzy synka są już prawie niewidoczne, wiem, że to jest
zasługa składników naturalnych. Twarz synka tuż po umyciu mydełkiem jest przyjemna w dotyku oraz ochroniona przed wysuszeniem. Jestem ciekawa co do zapobiegania powstawania rozstępów podczas ciąży, jednak o tym się kiedyś przekonam.

Mydło Lawendowe Tonizujące

Mydło o pięknym lawendowym zapachu. Wchodzące w jego skład Oleje sprawiają, że działa na skórę nawilżająco i wygładzająco. Dodatek Oleju Makadamia przeciwdziała wysuszeniu skóry i utracie sprężystości, lekko napina. Dzięki zawartym w nim składnikom występującym w ludzkiej skórze doskonale regeneruje. Olejek Lawendowy zwalcza bakterie i grzyby, działa antyseptycznie. Przyspiesza gojenie mikroranek powstających na skórze w wyniku przesuszenia i kontaktu z detergentami. Olejek Lawendowy uspokaja, odpręża i ułatwia zasypianie, a więc mydło to jest idealne do wieczornej kąpieli całego ciała.Zdecydowanie polecam je osobom które uwielbiają tak jak ja zapach lawendy, który
otula moje zmysły oraz wycisza mnie przez co lepiej śpię w nocy.

Mydło Rumiankowe Łagodzące

Mydełko, które stało się zdecydowanie moim faworytem, jeśli chodzi o łagodzenie
moich ran przy AZS. Jestem w nim po prostu zakochana. Cenie je za delikatny
zapach rumianku, kojarzący się mi z łąką, pachnąca cudownie rosnącym rumiankiem
w pobliżu - coś pięknego. Posiada w swoim składnie najbogatsze składniki takie jak
Kwiat rumianku, Olej Palmowy, Olej Kokosowy, Oliwa z Oliwek, Olej Rzepakowy, Masło Shea, Olej Rycynowy, które działają przede wszystkim przeciwzapalnie w moim przypadku
jest to ukojenie przy czasie zimowym, gdzie tak jak pisałam wcześniej moje problemy
się nasilają przez większe stężenie grzybów wszelkiego rodzaju w powietrzu. Uczucie
gdy myję nim moje podrażnione ręce jest nie do opisania. Przede wszystkim ukojenie
i złagodzenie bólu to dla mnie najważniejsze działania. Na pewno zostanie w mojej
pielęgnacji juz na stałe. Wiecie, ze świetnie też zmywa makijaż ? Tak próbowałam.
Jest lepszy niż nie jedna woda micelarna czy mleczko a do tego jest to sama natura !

Zostawiam wam namiary na firmę Zapach Ciszy
FANPAGE ZAPACH CISZY - ZAPACH CISZY
STRONA INTERNETOWA - ZAPACH CISZY

migdałowe musi być boskie właściwie tak jak cała reszta <3
OdpowiedzUsuńTak migdałowe jest tez bardzo ciekawe ;)
UsuńLawendowe to coś dla mnie. ;) Ale, mydełko jak mydełko, byleby się pieniło i ładnie pachniało. Fajnie że te mają ciekawe składniki, to je wyróżnia.
OdpowiedzUsuńDokłądnie jednak ja stawiam przede wszystkim na działanie łagodzące ponieważ w moim przypadku jest to bardzo ważne ;)
UsuńPrzepiękne zdjęcia, te róże dodają wiele uroku tym mydełkom
OdpowiedzUsuńDziękuje , akurat róze uwielbiam ;)
UsuńJestem tu juz kolejny raz przyznam, że lubie tu zaglądać szczególnie,
OdpowiedzUsuńże często piszesz o produktach naturalnych Jeśli chodzi o mydełka mnie osobiście zainteresowało lawendowe ponieważ tak jak ty bardzo cenie sobie lawendę
Jakie miłe swoja, bardzo dziękuje kochana ! :*
UsuńUwielbiam naturalne mydła. Czasami sama się bawię w ich wyrób, niestety tylko glicerynowe. Nie mogę się zebrać do zrobienia mydeł ługowych :/
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Też kiedyś próbowałam swoje robić ale nigdy mi nie wychodziło :/
Usuńładnie popakowane są. super, że ci sie tak super sprawdziły.
OdpowiedzUsuńja teraz też cierpię i drapię sie jak głupia. opadam z sił już. ;(
ja zawsze mam szare mydło na zapas , a takich naturalnych mydełek jeszcze nie używałam. super sprawa :)
Mi szare mydło tak jak pisałam wcześniej wcale nie pomagało :(
UsuńUwielbiam takie naturalne mydełka
OdpowiedzUsuńNie dziwie się bo to sama natura ;)
Usuńach kocham zapach lawendy:)
OdpowiedzUsuńja również ;)
UsuńBardzo fajne te mydełka :)
OdpowiedzUsuńtak uwielbiam je ;)
UsuńMi się bardzo spodobało oczywiście lawendowe ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo co najlepsze a jaki zapach ma cudowny !
UsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo ;)
Usuńzdjęcia pięknie a te mydełka są cudowne;)
OdpowiedzUsuńdziękuje tak zgadzam się mydełka są swietne ;)
Usuńi ślicznie wyglądają te mydełka :)
Usuńdokladnie ;)
Usuńja nie lubię takich mydełek,ale te fajnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńczemu nie lubisz ? ;)
UsuńWszystkie z ochota bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie sie kochana bo sa swietne ;)
UsuńJejku cudowne są i swietnie opisane !
OdpowiedzUsuńdziekuje !
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tymi mydełkami przyznam
OdpowiedzUsuńciesze sie zachęcam do wyprobowania ;)
UsuńSkad masz te róże ?
OdpowiedzUsuńz Alieexpres ;)
UsuńSwietny wpis !
OdpowiedzUsuńdziekuje i pozdrawiam ;)
UsuńKurcze wiesz ze nigdy nie uzywalam naturalnych mydelek? Az mi glupio. Musze sprobowac. Juz pora! 😂
OdpowiedzUsuńOj tak kochana bo ja tez wczesniej nie używałam i teraz żałuje ;)
UsuńBardzo lubię naturalne mydełka :)
OdpowiedzUsuńOj tak wspaniałe są ;)
UsuńKochana ! Cudowna prezentacja zdjęciowa !
OdpowiedzUsuńZdjęcia zachwycają- i kuszą do zakupu mydełek!
OdpowiedzUsuńO produktach tej firmy ostatnio czytałam wiele fajnych opinii:)
OdpowiedzUsuńdla mojej skóry zapewne świetnie by się nadało mydełko algowe odżywcze dla skóry problematycznej (czyli coś dla mnie) z dodatkiem glinki i bez sls...coś fantastycznego:))) muszę koniecznie wypróbować:)