Przegląd kosmetyków naturalnych marki Shy Deer ze sklepu Topestetic
Odpowiednia pielęgnacja cery suchej z tendencją do powstawania niedoskonałości w okresie wiosennym, to dla mnie nie lada wyzwanie. Ma tendencję do szorstkości, złuszczania się oraz pieczenia. Okres wiosenny choć jest dla mojego organizmu bardzo dużym stanem przesilenia, to moja skóra budzi się wtedy do życia i zaczyna rozkwitać. Co roku wykorzystuję ten czas i rozpoczynam porządki w mojej kosmetyczce. Przestawiam się na lżejsze, rewitalizujące produkty. Na co stawiam wtedy nacisk? Delikatne złuszczanie, ochrona i dbam w dalszym ciągu o nawilżenie oraz wzmocnienie skóry. Świetnie się tutaj sprawdzają wszelkiego rodzaju kosmetyki z dodatkiem Witaminy C, która poprzez działanie rozświetlające nadaje mojej skórze promiennego blasku. Dodatkowo podczas poszukiwań produktów do pielęgnacji wiosennej zawsze staram się stawiać na naturalne kosmetyki, zapewniające mi bezpieczną pielęgnację. Tym razem podczas zakupów w sklepie Topestetic moją uwagę przykuła marka Shy Deer, którą dla Was sprawdziłam na własnej skórze.
Shy Deer- nowa marka kosmetyków naturalnych w Topestetic
Shy Deer to nasza pierwsza w 100% Polska marka kosmetyków naturalnych. Podczas tworzenia swoich produktów w głównej mierze inspirują się lasem oraz naturą. W ich ofercie znajdziemy bardzo szeroki wybór produktów do pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Formuły kosmetyków naturalnych Shy Deer opiera się tylko i wyłącznie na certyfikowanych i naturalnych składnikach, których minimalna zawartość wynosi aż 99%! Przyznam się, że nigdy dotąd nie spotkałam się z tak wysoką minimalną zawartością składników naturalnych, oferowanych przez marki. Składy obfitują w ekstrakty roślinne, użyte w formie bomb witaminowych. Przeglądając ofertę marki naprawdę ciężko było się zdecydować na produkty, które chciałam w pierwszej kolejności przetestować, gdyż wybór robił naprawdę wielkie wrażenie. Ostateczne wybrałam trzy produkty, które moim zdaniem były jak najbardziej odpowiednie do wprowadzenia do mojej pielęgnacji wiosennej. Zdecydowałam się na naturalny podkład pielęgnujący, lekką emulsję 2w1 oraz naturalny krem pielęgnujący.
Shy Deer Lekka emulsja 2w1 do demakijażu i oczyszczania
Produkt w 100% naturalnym składem, bazującym na olejach w tym słonecznikowym, lnianym oraz z nasion malin. Wzbogaconym o wodę z kwiatów lawendy i wodę z kwiatów pelargonii z dodatkiem witaminy E oraz kwasu hialuronowego. Poręczna, plastikowa buteleczka, posiadająca bardzo wygodny aplikator w formie pompki. Odmierza odpowiednią ilość kosmetyku. Aplikator do tej pory nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób się zacinał. Emulsja ma bardzo przyjemną, kremową konsystencję o orzeźwiającym, cytrusowym zapachu. Pojemność to 200 ml. Starcza na dość długi czas stosowania. W moim przypadku po dwóch miesiącach regularnego użytkowania została mi większa połowa produktu. Tak jak wspominałam jestem posiadaczką cery suchej, ale bardzo wrażliwej z dodatkową skłonnością do zapychania się i powstawania niedoskonałości. Niestety z powodu mojej wrażliwości często muszę unikać wszelkiego rodzaju żeli z drobinkami do mycia twarzy. Akurat lekka emulsja okazała się dla mnie najlepszą alternatywą. Jest to bardzo delikatny produkt, stworzony z myślą o cerze suchej i wrażliwej. Nie pozostawia uczucia ściągnięcia, nie piecze, ani nie podrażnia oczu. To duży plus w przypadku osób, noszących szkła kontaktowe. Stosuję ją najczęściej do zmywania makijażu. Na co dzień maluję się bardzo delikatnie, dlatego bez problemu za pierwszym razem pozbywam się go z pomocą emulsji. Natomiast jeśli chodzi o mocniejszy, wieczorowy makijaż zmywam go dwa razy. Za pierwszym razem produkt rozpuszcza go, a za drugim delikatnie doczyści jego pozostałości. Skóra po aplikacji jest dobrze oczyszczona nawet w przypadku usuwania sebum lub innych zanieczyszczeń. Jeśli chodzi o produkty wodoodporne mogłoby być tutaj ciężej, jednak mimo tego jest to naprawdę dobry produkt do codziennego oczyszczania cery wrażliwej oraz suchej. Cena lekkiej emulsji to 64 zł.
Shy Deer Naturalny podkład pielęgnujący kolor 02
Nigdy nie byłam miłośniczką naturalnych podkładów. Zawsze wydawało mi się, że są zbyt słabe, aby zakryć moje niedoskonałości w tym wypryski oraz dosyć problematyczne cienie pod oczami. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dała kolejnej szansy podkładowi od Shy Deer. Moim zdaniem ten podkład zasługuje na swoje kilka minut. Opakowanie podkładu to szklana, poręczna buteleczka, wyposażona w bardzo higieniczny aplikator w formie pompki. Pompka działa bezproblemowo, nie zacina się i odmierza odpowiednią ilość produktu. Moją uwagę przykuła tutaj drewniana nasadka, która kojarzy mi się z motywem natury oraz lasu, czyli kluczowych inspiracji marki Shy Deer. Formuła podkładu opiera się na takich kluczowych składnikach, jak hydrolat aloesowy, który znany jest z właściwości przeciwzapalnych. Jest to szczególnie ważne w przypadku cery problematycznej. Dodatkowo znajdziemy tutaj tylko naturalne pigmenty. Niestety wybór odcieni jest bardzo ograniczony, ale ostatecznie zdecydowałam się na numerek 02, który moim zdaniem jest strzałem w dziesiątkę. Do wyboru mamy trzy odcienie, czyli jasny, średni i ciemny. W przypadku numerku 01 jasnego, obawiałam się, że może okazać się dla mnie zbyt jasny. Podkład ma bardzo przyjemną, kremową konsystencję bezzapachową. Stopień krycia jest lekki, dlatego zdecydowanie nadaje się do delikatnego, codziennego i nieobciążającego makijażu. Oczywiście możemy sami budować stopień krycia. W przypadku moich cieni pod oczami niestety muszę wspomagać się korektorem. Aplikuję go bez problemu z pomocą gąbeczki lub opuszków palców. Tutaj oczywiście w zależności od naszych preferencji. Podkład Shy Deer wygląda bardzo naturalnie na cerze, nie wysusza jej, ani nie zapycha. Dodatkowo dba o nawilżenie. Praktycznie mam do czego się przyczepić. W kwestii słabego krycia to wiadomo, iż produkty naturalne mają całkowicie inne zadanie, niż mieć super, ekstra krycie. Myślę, że to świetny podkład na lato. Póki co myślę, że zostanie ze mną na dłużej. Jego cena to 83 zł.
Shy Deer Naturalny krem dla skóry suchej i normalnej na dzień/ na noc
Jak to ja powiadam: kremów nigdy za wiele! Szczególnie z tych z tak bezpiecznym i naturalnym składem. Co prawda mam już swojego ulubieńca, ale wybierając podczas zakupów emulsję nie mogłam się oprzeć naturalnemu kremowi, który dodatkowo był skierowany do mojej suchej cery. Oczywiście posiadaczki cery normalnej również mogą po niego sięgnąć. Krem został zamknięty w szklanym słoiczku z bardzo minimalistyczną sztafą graficzną oraz drewnianym wieczkiem. Niezwykle kremowa, puszysta konsystencja o przepięknym orzeźwiającym zapachu. Świetnie rozprowadza się go po skórze. Nie pozostawia po sobie tłustej warstwy, wręcz jest tylko delikatnie wyczuwalna. Prosty, naturalny i pełny dobroczynnych składników. Formuła bogata w ekstrakty oraz witaminy połączona z aloesem dogłębnie nawilża oraz jednocześnie nawilża. Jest bardzo wydajny, starczy na bardzo długi czas stosowania. W moim przypadku były to 2 miesiące. Fajnie współgra z podkładami mineralnymi. Tworzy dla nich idealną bazę. Cena to 83 zł.
Podsumowując marka Shy Deer zrobiła na mnie świetne pierwsze wrażenie pod kątem swoich naturalnych, bezpiecznych składów oraz delikatnej formuły skierowanej do wrażliwej oraz suchej cery. Czy zamierzam wciągu dalszym sięgać po inne produkty marki Shy Deer? Oczywiście, że tak! Dodatkowo jest to nasza Polska marka, którą naprawdę warto wspierać. Nie mówiąc już o tym motywie lasu i drewna, którego jestem miłośniczką! Czuje się przekonana na całej płaszczyźnie. Oby więcej takich godnych zaufania firm na naszym rynku.
A co Wy myślicie o marce Shy Deer? Koniecznie podzielcie się tym w komentarzu!
Ciekawie się zapowiadają te kosmetyki. Zdjęcia piękne jak zawsze.
OdpowiedzUsuńDziękuje, bardzo mi miło i pozdrawiam!
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce i tym bardziej jestem ciekawa tych kosmetyków.
UsuńW takim razie polecam zagłębić sie w temat marki i oferty.
UsuńZgadzam się, pielęgnacja jest bardzo ważna. Ciekawy artykuł 😍
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie! Odpowiednia pielęgnacja to klucz do zachowania zdrowej cery ;)
UsuńBardzo ciekawy artykuł ��
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie i pozdrawiam serdecznie!
UsuńO tak, lekkie, naturalne kosmetyki to ja lubię i szanuję 😃👍🥰
OdpowiedzUsuńI dodatkowo jeszcze nasza Polska firma, same plusy ;)
UsuńMuszę je wypróbować 😁
OdpowiedzUsuńPolecam naprawdę marka godna polecenia ;)
UsuńI dodatkowo jeszcze nasza Polska firma, same plusy ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie, więc tym bardziej mam co nadrabiać.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! Naprawdę to jedna z lepszych firm jeśli chodzi o kosmetyki naturalne ;)
UsuńDzięki Topestetic też poznałam tą markę tj. Shy Deer - miałam jedynie inny zestaw. Dobrze go wspominam.
OdpowiedzUsuńO super, czyli wychodzi na to że jesteś zadowoloną klientką! Bardzo się cieszę.
UsuńWidzę, że w przypadku tych produktów jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! Wszystko za tym przemawia- skład, działanie i bezpieczeństwo.
UsuńNie znam tej marki, ale czasami warto przyjrzeć się nowym, a nuż coś nam się spodoba :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, a marką ma naprawdę bardzo duży asortyment do wyboru na Topestetic.
UsuńDobrze jest zwrócić uwagę na nowe kosmetyki. Może coś się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńTak też jestem tego zdania, że zawsze warto poznawać nowe marki i dawać im szansę. Może akurat staną się naszymi ulubieńcami ;)
UsuńDziękuję bardzo za ten wpis, jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę!
UsuńMiło mi niezmiernie, ze wpis przypadł do gustu.
Ale masz śliczne zdjęcia. Co do kosmetyków, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie! Ciesze się, ze moje zdjęcia przypadły do gustu!
UsuńPrzepiękne opakowania - aczkolwiek musiałabym znaleźć w ich asortymencie coś dla mojej cery mieszanej.
OdpowiedzUsuńW ofercie marki są produkty zalecane do skóry mieszanej. Akurat niedawno przeglądałam ofertę w celu zakupów.
UsuńBardzo lubię kosmetyki w których jest witamina C.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam takowe produkty, szczególnie w okresie jesiennym lub wiosennym, gdzie cera potrzebuje dawki nawilżenia i rozjaśnienia.
Usuńmoja naczynkowa cera bardzo docenia kosmetyki zwłaszcza z witaminą C, przez caly rok.
UsuńInteresują mnie wszystkie naturalne produkty, przyjrzę się tej firmie :-)
OdpowiedzUsuńLepiej wiedzieć więcej na przyszłość niż żyć dalej też w niewiedzy.
UsuńSzczególnie, że jest to firma wspierająca nasz rynek.
UsuńZnam markę i bardzo lubię ich kosmetyki. Uwielbiam krem pod oczy i stał się on moim ulubieńcem w ostatnim czasie.
OdpowiedzUsuńO krem pod oczy? Nie miałam okazji go mieć w swoich rękach. Dziękuje za polecenie, na pewno skorzytam.
UsuńO tej markę czytałam na prawdę sporo ale jeszcze nie mialam nic
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakby się u mnie sprawdziły te kosmetyki
Myślę, że jeśli jesteś osoba ceniącą sobie dobre składy i przede wszystkim porządną dawkę nawilżenia to będziesz zadowolona!
UsuńJestem fanką tej marki! Olejek-eliksir do twarzy, ciała i włosów to mój ulubieniec, bo nie ma nic lepszego niż przemyślane kosmetyki wielofunkcyjne. Po Twojej recenzji chętnie poznam ten podkład, bo właśnie jestem w trakcie zmieniania swojego na coś nowego. :)
OdpowiedzUsuńJestem pewana, ze jesli jestes fanką tej marki to ci na pewno podkład przypadnie do gustu.
UsuńNie z znam tego sklepu, ale niektóre kosmetyki można tez kupić w innych miejscach.
OdpowiedzUsuńkojarzę markę, ale nic od niej nie miałam, ceny są jak dla mnie dosyć wysokie.jednak taki ekologiczny krem do twarzy by mi się przydał - mój jakoś odmawia ostatnio współpracy, może skóra potrzebuje silniejszego nawilżenia? a co do podkładów to niezmiennie polecam te mineralne, sypkie - dobrze kryją i nie zapychają cery
OdpowiedzUsuńZawsze staram się wybierać kosmetyki naturalne. Tego typu produkty bardzo dobrze sprawdzają się w mojej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką natury i takich właśnie nowości <3
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Ja jeszcze nic od Topestic nie próbowałam, ale wiem, że mają bardzo bogatą ofertę. Muszę zobaczyć czy coś ciekawego na wrażliwą skórę oczu bym u nich znalazła.
OdpowiedzUsuńKosmetyki naturalne to jest coś, co podoba mi się najbardziej i jest to coś, po co często sięgam. Dobrze działają na moją skórę. Bardzo polecam!
OdpowiedzUsuńTakie naturalne kosmetyki są bardzo dobre dla skóry, więc koniecznie trzeba zwracać uwagę na skład. Jest dużo dobrych kosmetyków na rynku.
OdpowiedzUsuńznam ten sklep i polecam!
OdpowiedzUsuńKosmetyki naturalne najlepiej zadbają o skórę.
OdpowiedzUsuń