Najlepszy Przyjaciel Najmłodszych Czyli Króliczek Od Orchisa

Dziś zmieniamy troszkę tematykę. Pamiętacie jak kiedyś wam wspominałam, że
mój synek bardzo lubi mieć swojego towarzysza do spania ? Tak już do jakiegoś czasu
ma sowę lecz jego grono towarzyszy do spania się powiększyło. Do naszej rodzinki trafił
piękny i słodki króliczek Rufus ( tak wiem ale te imię najbardziej spodobało się mojemu
synkowi, mogło być też Franek). Wracając do naszego króliczka, Otrzymaliśmy go od firmy
Orchisa. Wspaniała ciepła bodajże Pani to akurat wywnioskowałam z naszych rozmów.
Uwielbiam czyjąś twórczość. Doceniam i podziwiam za jednym razem. Zapraszam.

Na początku przyjrzyjmy się firmie Orchisa. Stosunkowo jak widzę nowa firma, jednak
już bardzo szybko zdobywa nowych klientów. W swojej ofercie mają Handmade dla
małych oraz dużych. Oferują poduszeczki, przytulanki oraz sensorki. O mamach
też nie zapominają, ponieważ można zamówić piękna biżuterię. Tak jak wspominałam
na początku uwielbiam takie handmade. Po tych wszystkich zdjęciach wykonanych
rzeczy przez firmę Orchisa widzę, że jest tam włożone wiele cierpliwości oraz serducha,
Jakie było moje zaskoczenie gdy zobaczyłam w paczce z ich logo- pięknego oraz słodkiego
króliczka. Mój synek od razu króliczkowi wybrał imię. Rufus tak właśnie został nazwany nasz nowy członek misiowej rodzinki. Gabriel nie rozstaje się wieczorami ze swoim kroliczkiem. Pamiętam jak byłam mała i też musiałam mieć swojego misia do spania.
Misie zawsze odganiały złe sny oraz inne potwory łóżkowe. Najlepszy przyjaciel.

Przyjrzyjmy się teraz króliczkowi dokładniej. Króliczek został wykonany z wysokiej
jakości materiału, który się świetnie czyści. Mój synek już zdążył zrobić małą plamkę
z czekolady, lecz łatwo jej się pozbyliśmy wilgotną szmatką. Nosek, uszy oraz usta jak
się mylę są wyszywane własnoręcznie. Widać tu precyzję oraz bardzo duża dokładność.
Nasz króliczek został ubrany w ogrodniczki w piękne zygzaki. Osobiście jestem wielką
fanką takich motywów kojarzą mi się ze stylem skandynawskim. Taki właśnie panuje
w kąciku mojego Gabrysia. Mamy możliwość odpięcia ogrodniczek oraz ich wyprania.
Lub jeśli nasze dziecko dorośnie a w domu mamy małą damę to wtedy możemy dokupić
przykładowo sukienkę i wtedy będziemy mieć Panią Królik. Mamy wiele możliwości.
Jeśli mamy duszę kreatywną to wtedy mamy możliwość uszycia razem z dzieckiem
takiego stroju dla naszego pluszowego przyjaciela. Takim sposobem możemy nie tylko
rozwijać kreatywność naszego malca ale też spędzić świetnie ten czas razem.




Myślę że taki króliczek będzie także świetnym prezentem np. na urodziny.
Dziecko na pewno będzie bardzo i to bardzo zadowolone. Króliczek odgoni wszystkie złe
sny oraz łóżkowe potwory. A nasze dziecko zyska nowego pluszowego przyjaciela.
Firma Orchisa bierze również udział w licytacjach WÓŚP
My już mamy na oku kostkę do licytowania a czy wy będziecie licytować ?

Więcej informacji znajdziecie o Orchisa znajdziecie na :
FANPAGE ORCHISA - ORCHISA

mój synek bardzo lubi mieć swojego towarzysza do spania ? Tak już do jakiegoś czasu
ma sowę lecz jego grono towarzyszy do spania się powiększyło. Do naszej rodzinki trafił
piękny i słodki króliczek Rufus ( tak wiem ale te imię najbardziej spodobało się mojemu
synkowi, mogło być też Franek). Wracając do naszego króliczka, Otrzymaliśmy go od firmy
Orchisa. Wspaniała ciepła bodajże Pani to akurat wywnioskowałam z naszych rozmów.
Uwielbiam czyjąś twórczość. Doceniam i podziwiam za jednym razem. Zapraszam.

Na początku przyjrzyjmy się firmie Orchisa. Stosunkowo jak widzę nowa firma, jednak
już bardzo szybko zdobywa nowych klientów. W swojej ofercie mają Handmade dla
małych oraz dużych. Oferują poduszeczki, przytulanki oraz sensorki. O mamach
też nie zapominają, ponieważ można zamówić piękna biżuterię. Tak jak wspominałam
na początku uwielbiam takie handmade. Po tych wszystkich zdjęciach wykonanych
rzeczy przez firmę Orchisa widzę, że jest tam włożone wiele cierpliwości oraz serducha,
Jakie było moje zaskoczenie gdy zobaczyłam w paczce z ich logo- pięknego oraz słodkiego
króliczka. Mój synek od razu króliczkowi wybrał imię. Rufus tak właśnie został nazwany nasz nowy członek misiowej rodzinki. Gabriel nie rozstaje się wieczorami ze swoim kroliczkiem. Pamiętam jak byłam mała i też musiałam mieć swojego misia do spania.
Misie zawsze odganiały złe sny oraz inne potwory łóżkowe. Najlepszy przyjaciel.

Przyjrzyjmy się teraz króliczkowi dokładniej. Króliczek został wykonany z wysokiej
jakości materiału, który się świetnie czyści. Mój synek już zdążył zrobić małą plamkę
z czekolady, lecz łatwo jej się pozbyliśmy wilgotną szmatką. Nosek, uszy oraz usta jak
się mylę są wyszywane własnoręcznie. Widać tu precyzję oraz bardzo duża dokładność.
Nasz króliczek został ubrany w ogrodniczki w piękne zygzaki. Osobiście jestem wielką
fanką takich motywów kojarzą mi się ze stylem skandynawskim. Taki właśnie panuje
w kąciku mojego Gabrysia. Mamy możliwość odpięcia ogrodniczek oraz ich wyprania.
Lub jeśli nasze dziecko dorośnie a w domu mamy małą damę to wtedy możemy dokupić
przykładowo sukienkę i wtedy będziemy mieć Panią Królik. Mamy wiele możliwości.
Jeśli mamy duszę kreatywną to wtedy mamy możliwość uszycia razem z dzieckiem
takiego stroju dla naszego pluszowego przyjaciela. Takim sposobem możemy nie tylko
rozwijać kreatywność naszego malca ale też spędzić świetnie ten czas razem.




Myślę że taki króliczek będzie także świetnym prezentem np. na urodziny.
Dziecko na pewno będzie bardzo i to bardzo zadowolone. Króliczek odgoni wszystkie złe
sny oraz łóżkowe potwory. A nasze dziecko zyska nowego pluszowego przyjaciela.
Firma Orchisa bierze również udział w licytacjach WÓŚP
My już mamy na oku kostkę do licytowania a czy wy będziecie licytować ?

Więcej informacji znajdziecie o Orchisa znajdziecie na :
FANPAGE ORCHISA - ORCHISA

Prześliczny króliczek moja córka na pewno by się ucieszyła z takiego :)
OdpowiedzUsuńDzieci uwielbiają takie pluszaki a do tego tego mozna stroić :)
UsuńTo prawda moim zdaniem każde dziecko powinno mieć takiego misia do spania Sama wiem jak bylam mała że takiego miałam :)
OdpowiedzUsuńMoj dalej gdzieś sie przewraca nie mam serca go wyrzucić ;)
UsuńMimo że nie mam jeszcze potomków to uwielbiam czytać twoje wpisy i ogladać te zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo mi miło to słyszeć :*
UsuńO ja też podziwiam twórczość innych :)
OdpowiedzUsuńWarto podziwiać i ich wpierać bo wiele pracy w to wkładają no i serca ;)
UsuńWspaniały pluszak <3 Uwielbiam takie zabawki uważam, że są ciekawsze niż te grające !
OdpowiedzUsuńZgadzam sie całkowicie ;)
UsuńPiękny króliczek. Muszę zajrzeć na stronę 😊
OdpowiedzUsuńPolecam ta Pani ma na stronie więcej perełek :)
UsuńHihi jaki fajny ^^ dzieciaki bedą zachwycone
OdpowiedzUsuńMoj synek jest bardzo zachwycony ;)
UsuńUroczy króliczek <3 I te foty! <3
OdpowiedzUsuńTak mi się też on bardzo podoba :)
UsuńBardzo sympatyczny króliczek:) Moja córcia zawsze spała z misiem, którego kupiłam jej pod choinkę na jakiejś amerykańskiej aukcji. Był taki mięciutki i miły w dotyku, że nawet teraz go wspomina jak już wyrosła. Dla dziecka jest ważne aby zabawka była przyjemna w dotyku i miękka bo łatwiej się wtedy przytulić;)
OdpowiedzUsuńTak zgadzam sie chociaż ja miałam taką przytulanke która była ciut twardziejsza ale problemu nie bylo ;)
UsuńAle super ten króliczek! Piękny <3 Moim na pewno by się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńNie wątpie kochana ;*
UsuńŚwietny ten królik, uwielbiam takie delikatna i prosto uszyte pluszaki! Rewelacja :*
OdpowiedzUsuńTak cały jest idealny :)
UsuńDarzę szacunkiem osoby, ktore tego typu rzeczy szyja. Mam 3 misie robione na wzor tilda i wiem ile to pracy trzeba w kazdy szczegol wlozyc. Piekne i warte kazdej ceny 😍
OdpowiedzUsuńTak zdecydowanie warte !!
UsuńAaaaaa uwielbiam takie pluszaki serio mam fiola na ich punkcie ;o
OdpowiedzUsuńRównież mam :)
UsuńNie moge sie przestac zachwycac tym kroliczkiem :)
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz miałam to samo kochana :)
UsuńKochana ja rowniez mialam takiego przyjaciela i nadal go mam znaczy ma go moja corka z pokolenia na pokolenie ;)
OdpowiedzUsuńOj jak pięknie moze i ja kiedys corce swojego podaruje ;)
UsuńTo juz pewnie uzaleznienie ze tu wchodze ale nie moglam sie oprzec :D
OdpowiedzUsuńHaha i pewnie nie masz dzieci ? Bardzo mi miło :D
Usuńnawet fajny , na pewno lepszy niż ten szał na te lalki me too czy jakos tak :D
OdpowiedzUsuńhhahaha prawda tez mi sie nie podobaja :D
UsuńUroczy ten króliczek! Moje dzieci biłyby się pewnie o niego ;-))
OdpowiedzUsuńDobrze ze mam poki co jedynaka :D
UsuńSłodka przytulanka. Gdyby nie to, że pułki trzaskają od ilosci maskotek, pewnie bym się skusiła
OdpowiedzUsuńU nas tez mamy ten etap ze mamy mnostwo pluszakow :)
UsuńKażde dziecko, powinno mieć swoją przytulankę do spania :) Ten króliczek jest przesłodki, sama bym takiego chciała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Masz racje ja marzylam o takim jak bylam mała ;)
UsuńMoja córka śpi z smokiem, który sobie przywiozła z pierwszej wycieczki pociągiem do Krakowa ;) Misio bardzo ładny. Sklep ma bardzo fajne produkty ;)
OdpowiedzUsuńOooo sama bym chciala z Krakowa takiego smoka świetny musi byc :)
UsuńŚliczny tek króliś :)
OdpowiedzUsuńUroku mu nie brakuje przyznaje ;)
UsuńUwielbiamy tego typu przytulanki, są bardzo trwałe... My mamy podobnego synus mówi na niego,, Czesiek "
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
przy tak jasnym kolorze, dobrze ze łątwo usunąc plamki, w innym wypadku kóliczek byłby brudny od miłości dziecięcych raczek
OdpowiedzUsuńTak kochana moim zdaniem jest to najwazniejsze ;))
Usuńsuper ten króliczek :) taki uroczy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Uroku mu nie brakuje ;)
Usuńkróliczek super ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana ! :*
UsuńJaaaaki słodziak <3
OdpowiedzUsuńTaaaak też mi się bardzo podoba :)
UsuńŚliczna przytulanka;) Ja w dzieciństwie miałam takiego kotka w ogrodniczkach:) Do tej pory go mam, a to już 26 lat..oooo
OdpowiedzUsuńSuper przytulanka! Ale zawsze trzeba zerknąć czujnym okiem mamy na bezpieczeństwo tych dzieł / zabawek: czy nie posiada małych elementów, czy nie ma dłuższych sznureczków (moja córka uwielbia swojego pieska, który ma smycz - na noc obowiązkowo smycz jest odpinana) itd...
OdpowiedzUsuń