Światowy Dzień WZW - Pamiętaj O Badaniach Na HCV !

Już za kilka dni, dokładniej 28 Lipca będziemy obchodzić bardzo ważny dzień. Mowa tu o Śowiatwym Dniu WZW ( Wirusowego Zapalenia Wątroby). Leczenie chorób wątroby jest bardzo ważne. Bardzo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z powagi zagrożenia jakie niesie ta choroba, mimo że nazywana jest śmiertelną, jest uleczalna, gdy w miarę wcześnie zostanie rozpoznana. Dane szacunkowe podają, że aż 80 procent Polaków jest zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C. Jest to około od 220 tyś do 230 tyś zakażonych. Jednak czym jest wirus HCV ? Jak się objawia ?.

HCV ( Wirusowe Zapalenie Wątroby).

 Jest to wirus wywołujący zapalenie wątroby typu C. Do zakażenia najczęściej dochodzi drogą krwi. Do zakażenia może dojść podczas zbiegu chirurgicznego, wizyty u stomatologa, wizyty u fryzjera, wizyty w salonie kosmetycznym, czyli w miejscach, których nasze tkanki mogą ulec naruszeniu. Sami widzicie, że na zakażenie jesteśmy narażone wszystkie. Wiele z was pewnie korzysta z usług salonów kosmetycznych oraz fryzjerskich. Wirus HCV jest określany jako cichy zabójca, ponieważ potrafi rozwijać się bez żadnych objawów, dlatego bardzo wiele osób dowiaduje się o diagnozie przypadkowo podczas badań kontrolnych. Jednak nieleczony przez wiele lat niszczy wątrobę, doprowadzając ją do marskości lub do raka wątrobokomórkowego.  

Objawy HCV

Tak jak pisałam wcześniej wirusowe zapalenie wątroby potrafi przebiegać bezobjawowo, jednak niektóre objawy powinny nas zaniepokoić oraz zapalić lampkę ostrzegawczą w naszym umyśle. Należą do nich

- długotrwałe zmęczenie,

- apatia,

- senność, 

- stany depresyjne,- czasem bóle stawów oraz mięśni,

- zmiany skórne, swędzenie,

Niestety tylko u 20% osób obserwuje się objawy kliniczne ostrego wirusowego zapalenia wątroby. U co najmniej 20% chorych z przewlekłym zapaleniem wątroby dochodzi do rozwoju marskości wątroby i raka wątrobowokomórkowego, poprzedzonego poważnymi komplikacjami, uniemożliwiającymi normalne funkcjonowanie organizmu. Odrębnym problemem są tak zwane pozawątrobowe objawy zakażenia HCV, wśród których na plan pierwszy wysuwa się krioglobulinemia.  

Diagnoza HCV 

 Osoby, które były hospitalizowane oraz korzystały z usług salonów fryzjerskich, kosmetycznych, stomatologicznych oraz miały wielu partnerów seksualnych powinny w pierwszej kolejności wykonać badania na obecność wirusa. Jednak grupa ryzyka jest tak szeroka, że profilaktycznemu badaniu na obecność wirusa powinni się poddać wszyscy, każdy z nas. Nic nie tracimy na tym, ale za to jesteśmy pewni. Pamiętajmy, że nasze zdrowie jest najważniejsze i bezcenne. Mamy je tylko jedno.  Pozytywny wynik badania anty- HCV oznacza kontakt osoby z wirusem HCV w przeszłości. Nie zawsze oznacza zakażenie, ponieważ może się zdarzyć , iż organizm sam zwalczył wirusa. Dlatego też z wynikiem badania należy zgłosić się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, po skierowanie  do poradni hepatologicznej (leczenia chorób wątroby) i na dalsze badania diagnostyczne, potwierdzające lub wykluczające zakażenie HCV.

Miałam okazję poznać przejścia Igi, która ma 24 lata i pochodzi z Krzyża Wielkopolskiego.

,,Dowiedziałam się o tym przez przypadek,jak miałam 5 lat trafiłam do szpitala z powodu dolegliwości układu moczowego i stamtąd wyszłam z diagnoza WZW typu C ,prawdopodobnie zostałam zarażona rok wcześniej w innym szpitalu w którym przebywałam z powodu zapalenia płuc. Szpital się nie przyznał, a moi rodzice nie mieli środków finansowych  aby się sądzić. 19 lat jeżdżenia po szpitalach,kuracjach lekami,zastrzykami. Teraz już jest ok co nie oznacza że może być kiedyś gorzej ale staram się o tym nie myśleć,wirus jest póki co uśpiony. Nie jestem tylko nosicielka ale i zarażona i do końca życia będę chora.

Gdy miałam 17 lat zaszłam w ciążę i musiałam przerwać kosztowna terapie (na szczęście refundowana) a było na prawdę źle, miałam fatalne wyniki lecz zdecydowałam się urodzić dziecko i przerwać leczenie. Lekarze nie byli do tego zbyt optymistycznie nastawieni,jeden nawet proponował mi przerwanie ciąży. Jednak postawiłam na swoim chciałam i urodziłam córkę i mogę powiedzieć ze to dzięki niej teraz jest wszystko dobrze bo dzięki ciąży moje wyniki się poprawiły,każdy się dziwił bo miało być tylko gorzej. Maja urodziła się zdrowa dostała po porodzie szczepionkę z przeciwciałami. 3 lata później urodziłam synka który podobnie otrzymał zastrzyk i tez jest zdrowy. Co pól roku jeżdżę na kontrole do kliniki chorób zakaźnych póki co wszystkie wartości wątrobowe są w normie i mam nadzieję ze będzie tak długo długo,staram się z ta choroba żyć normalnie w sumie w codziennym dniu nawet o tym nie myślę,boje suw ze kiedyś może to wrócić a mam dzieci i dla nich żyje. Są na świecie o wiele gorsze choroby ciesze się  z tego co mam i ze Bóg dal mi zdrowe dzieci."