Przegląd Kolorówki Od Makeup Revolution
Makeup Revolution
Powracamy do wpisów o tematyce kosmetyków do makijażu. Znacie markę Makeup Revolution ?. Jestem pewna, że większość z was miała możliwość przetestowania ich oferty. Moja przygoda z tą marką zaczęła się od wprowadzenia przez Rossmann ich produktów do drogerii. Od pewnego czasu niestety z niewyjaśnionych okoliczności zostały wycofane z półek Rossmanna. Gdy tylko się o tym dowiedziałam, byłam naprawdę zawiedziona, gdyż teraz jedynie mogę je zamówić za pośrednictwem sklepów internetowych. Wiecie, że marka Makeup Revolution przybyła do nas aż z Wielkiej Brytanii ? Co nie zmienia faktu, że w bardzo szybkim tempie podbiła serca Polaków i cieszy się wśród nich bardzo dużą popularnością. W ich ofercie znajdziemy bardzo duży, a nawet rzekłabym ogromny wybór palet do makijażu, cieni, podkładów, tuszów, rozświetlaczy oraz innych produktów niezbędnych do wykonania makijażu. Dodatkowo nie muszę chyba wspominać, że są w bardzo przystępnej cenie, dzięki czemu każda nas będzie miała możliwość wypróbowania ich produktów. W swoich magicznych szufladach posiadam już dość sporą kolekcję ich paletek, które cieszą się moim uznaniem ze względu na świetną pigmentację, trwałość. Dziś chcę wam przedstawić właśnie kilka ich produktów.
Pomadka Makeup Revolution Rose Gold Lipstick
Zaczniemy od wisienek na torcie, czyli pomadek marki Makeup Revolution. Na pierwszy ogień weźmiemy pomadkę z serii Rose Gold Lipstick, która wprawia nas w zachwyt, dzięki swojej eleganckiej oraz subtelnej szacie graficznej. Już wiele razy wspominałam, że jestem wielką i to wielką miłośniczką złota. Zresztą chyba każda z nas lubi pomadki zamknięte w stylowe opakowania ? Czyż nie ?. Dodatkowo będzie świetnym dodatkiem każdej damskiej torebki. Otrzymałam ja w przepięknym, bardzo intensywnym odcieniu, który został nazwany Diamond Life i pewnie nie przypadkowo, gdyż jest pomadką na większe wyjścia. Pomadka ma bardzo przyjemną, kremową formułę, która sprawia, że aplikacja pomadki staje się łatwiejsza i wygodniejsza. Co mnie najbardziej zadziwiło ? Oczywiście jej bardzo wysoki stopień krycia oraz idealna pigmentacja. Uwierzcie mi jak na szminkę, którą zapłacimy około 13 zł to naprawdę bardzo duża zaleta. Na pewno odcień Diamnod Life świetnie się sprawdzi przy makijażach wieczorowych ( Studniówka,Wesele,Sylwester). Nada naszemu makijażowi elegancji oraz odrobinę pazura.
Pomadka Makeup Revolution Iconic Pro Lipstick
W przeciwieństwie do poprzedniczki ta pomadką będzie idealnym wyborem dla osób, które uwielbiają nudziaki. Iconic Pro Lipstick otrzymałam w odcieniu You're Star, czyli typowym nudziaku o cieplejszych tonach. Pomadka została zapakowana w klasyczne czarne opakowanie z dodatkami złota (logo). Jest przede wszystkim odporne na uszkodzenia. Również jak poprzedniczka będzie świetnym dodatkiem do każdej damskiej torebki. Ale największym jej plusem jest zapach ! Mi bardzo przypomina zapach kokosu. Dodatkowo zapach kokosu nie jest sztuczny tuż po nałożeniu jej na usta. Pigmentacja jest też bardzo dobra chociaż odrobinę słabsza od Rose Gold Lipstick, jednak myślę, ze nie powinno to sprawia ani najmniejszego problemu przy delikatnych i subtelnych makijażach. Posiada kremową formułę, która jest zdecydowanie lepsza w tym od poprzedniczki. Mogę ją nawet określić jako masełko, które przyjemnie, wprost się sunie po naszych ustach nadając im przepiękne matowe wykończenie. Jeśli chodzi o trwałość to spokojnie mogę ja porównać nawet do pomadek MACA. Jej cena to około 10 zł , bardzo niska cena.
Paleta Cieni Makeup Revolution FLAWLESS 2
Paleta Flawless 2 okazała się moim kolejnym ulubieńcem i nie bez powodu. Mieści się w klasycznej czarnej kasetce, która posiada dość solidne zamknięcie, dzięki czemu chroni paletę przed uszkodzeniem jej. Posiada aż 32 cienie do powiek. Znajdziemy w niej zarówno błyszczące, perłowe oraz matowe odcienie. Znalazło się w niej bardzo dużo odcieni beżu oraz brązu, za którymi bardzo przepadam i najczęściej po nie sięgam przy wykonywaniu makijażu. Jednak najbardziej zachwyciły mnie odcienie bordo, które przepięknie prezentują się przy smokey esyes. Utrzymują się cały dzień (bez bazy pod cienie ale nakładam je na korektor), nie gromadzą w załamaniu, nie 'pocą się' i nie spływają. Dobrze się ze sobą mieszają, nakładam je zazwyczaj pędzlami, chociaz jasne odcienie lepiej wyglądają wtarte palcem. Możemy je wykorzystać zarówno do codziennego makijażu jak i wieczorowego. Jeśli chodzi o trwałość to mogę ją określić na plus, gdyż cienie nie ścierają się ani nie osypują przez około 6-7 godz. Jej cena to 40 zł.
Rozświetlacz Makeup Revolution Vivid Baked Highlighter
Nigdy nie rozstaję się z rozświetlaczami jeśli chodzi o makijaż. Uwielbiam ten efekt które dzięki nimi mogę otrzymać. Vivid Baked jest rozświetlaczem w kamieniu o wypiekanej konsystencji. Jest dostępny w 4 wariantach kolorystycznych, więc z pewnością każdy wybierze idealny odcień dla siebie i dopasuje go do swojej karnacji. Mój oczywiście jest najaśniejszy, jak na bladziocha przystało. Dzięki unikatowej formule, która zawiera ekstrakty roślinne możemy poczuć uczucie lekkości oraz bardzo wyjątkowego komfortu. Zazwyczaj nakładam go pędzlem, który służy do konturowania od Hakuro, wtedy mam pewność, że nie przesadzę z jego nadmiarem. Dzięki niemu nasze kości policzkowe, dekolt oraz szyja będą subtelnie podkreślone. A nasza cera zyska blask oraz zdrowy koloryt.Jego cena to około 15 zł.
Paleta Makeup Revolution Ultra Professional Blush Palette
Kolejna paleta, jednak tym razem paleta róży, chociaż znajdują się w niej także rozświetlacze oraz bronzery, więc do końca bym jej nie nazwała paletą róży. Moim zdaniem jest to idealna paleta do konturowania. Nasza paleta tak jak na markę Makeup Revolution przystało posiada czarną, klasyczną kasetkę w której mieści się 8 odcieni o wadze 13g. Moja uwagę najbardziej przykuły rozświetlacze, dokładniej pierwszy połyskliwy, który posiada mieszankę bieli ze złotem. Bardzo przypomina mi znany rozświetlacz od The Balm - Mary Lou. Można przyznać , nawet że możemy dzięki niemu bardzo podobny efekt uzyskać - subtelne podkreślenie kości policzkowych oraz dodatkowo blask. Chociaż nie jestem pewna reszty, czy aby spisywałyby się dobrze w swojej roli,a może warto popracować z nimi jak z cieniami ? Jak myślicie ? Cena 30 zł.
Super ❤
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam styczności z kosmetykami tej firmy, ale sądząc po twojej recenzji z pewnością przejrzę internet w ich poszukiwaniu😊
OdpowiedzUsuńRewelacyjna nudziakowa szminka tylko za 10 zł i przepiękne paletki za tak niewiele?
Czego chcieć więcej?
Matko sama nie wiem co mi sie podoba 😍 chyba wszystko! Pomadki piekne kolory maja, a odcienie w palecie w sam raz dla mnie na codzień 😍 piekne!!!!!!
OdpowiedzUsuńTy i Twoja kosmetyczka z takiej nowej zawartości na pewno się ucieszyłyście ;) Fenomen tkwi w tym,że są to kosmetyki dobrej jakości bo bardzo przystępnej cenie.Nie będę ukrywać w żadnych droższych się nie obkupuję choć dziewczyny chwalą sobie np markę "Pupa" no ale..To miłego używania :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki są bardzo popularne wśród kobiet ale nie każda jest na nie stać. Czasami ja też muszę sobie odmówić zakupu jakiejś rzeczy dla siebie bo dzieci są ważniejsze niż szminka itp. Ja jestem mega zachwycona produktami które kupiłaś.Te szminiki i paletki dla mnie są rewelacyjne. Napewno paletke zamówie bo dzięki Tobie skradła mi serce ❤
OdpowiedzUsuńMakeup Revolution, to marka bardzo znana i tania. Gdzie się nie obejrzysz tam wszyscy szaleją za Revolution. Znam ale tylko z opini innych z pozytywnych opini. Ja póki co używam Gosha i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPomadki niestety mają nie moje kolory, choć już za same opakowania mogłabym je kupić. Pięknie prezentuje się za to paleta róży, bronzerów i rozświetlaczy. Kosmiczne wzory i większość ciepłych barw, zdecydowanie coś w moim typie.
OdpowiedzUsuńOpakowania robią naprawdę duże wrażenie przyznam :) A co do palety róży to można z nia troszkę poszaleć :)
OdpowiedzUsuńJa Gosha jeszcze nie miałam okazji używać, wiec się nie wypowiem ;) A co do MUR to myślę że cena najbardziej zachęca do wypróbowania bo nie ukrywajmy nie każdy ma budżet 120 zł na palety ...
OdpowiedzUsuńTak ceny powalają, ja osobiście na pewno skusze sie jeszcze na resztę odcieni Rose Gold :)
OdpowiedzUsuńTak zdecydować się co jest najlepsze to nie lada wyzwanie przyznam :)
OdpowiedzUsuńMarkę Pupa to i ja chwalę no, ale niestety nie każdego stać na tak drogie kosmetyki.. niedługo przedstawie kolejne perełki :)
OdpowiedzUsuńCieszę sie kochana ze spodobały Ci się, daj znac jak ci się spiszą jak je zamówisz :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki wyglądają szałowo : ) paleta kolorów jak najbardziej w moim guście . Bardzo fajne kosmetyki .
OdpowiedzUsuńPomadki mają cudowne opakowania! Uwielbiam rozświetlacze z MUR, jak dla mnie porównywalne do tych wysokopolkowych :)
OdpowiedzUsuńTa paleta "róży" jest cudowna i chętnie bym ją wypróbowała ;) z cieniami tej marki mam do czynienia od dawna i zdecydowanie je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
JEZU JAKIE CUDA! <3
OdpowiedzUsuńWszystko ogromnie mi sie podoba. Serio! Nie jestem w stanie powiedzieć co najbardziej mi sie podoba, bo każda z tych rzeczy jest cudowna
OdpowiedzUsuńWłaśnie też byłam bardzo zaskoczona, gdyż uwielbiam takie odcienie przede wszystkim - beże, brązy :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak jak wspomniałam, jeden nawet przypomina mi Mary Lou z The Balm :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze i u Ciebie sie sprawdzają, marka Mur rośnie w siłę <3 Nie mogę się doczekać nowości :)
OdpowiedzUsuńTaaak reakcja jak najbardziej adekwatna do tych perełek :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się i wierze Ci na słowo bo miałam to samo :) !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę firmę! Mam sporo produktów od nich i wszystko lubię, oprócz najtańszych pomadek i palety korektorów (chodzi mi o tę pierwszą, co wypuścili). Rozświetlacze ich to petarda!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się paleta cieni - "mój" zestaw kolorów i cena bardzo zadowalająca!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firmę i mam z niej dwie palety cieni i paletkę do konturowania.
OdpowiedzUsuńMmm... Jakie cudowne zdjęcia! Pomadki skradły moje serce. Marka ma dobrą opinię więc muszę się w nie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dziękuje kochana :) Tak warto je wypróbować ja za kilka dni przedstawię jeszcze pomadki od Freedoom :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej paletki do konturowania kochana :)
OdpowiedzUsuńCzyli w twój gust też ta paleta trafiła widze, super kochana ! :)
OdpowiedzUsuńTak pamiętam te pierwsze no niestety wtedy też mi nie przypadły do gustu, ale ostatnio widziałam ich nowości ten rozświetlacz w złotej kasetce to dopiero petarda :)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście, że znam tą markę i bardzo sobie chwalę :)
Za taką cenę taki luksus? Jak najbardziej :)
Choć przyznam, ich rozświetlacza jeszcze nie miałam ale jest w świetnej cenie, dlatego na pewno kupię i wypròbuję :)
Jejku! Jakie to wszystkie jest piękne, te kolory😍😍😍 najchętniej bym wszystko kupiła! 😍 pozdrawiam pozytywna💖💖
OdpowiedzUsuńPiękna paletka! Sama muszę się w taką zaopatrzyć i nauczyć w końcu ładnie malować oczy <3
OdpowiedzUsuńWiadomo, że nie każdy od razu jest mistrzem, warto się uczyć krok po kroku :)
OdpowiedzUsuńRozswietlacze z MUR to moje ulubione rozświetlacze. Wiele rozświetlaczy za 100£ jest gorsze jak te z MUR.
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tych paletach są ślicze. Bardzo chętnie zaglądam na takie zadbane blogi, bo miło poczytać świetnie napisaną recenzję. Jak zykle zdjęcia urocze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam pomadek od MUR, wyłącznie błyszczyki lub szminki w płynie. Ale wszystkie produkty do oczu, paletki, cienie, rozświetlacze do twarzy, zestawy róży, a nawet korektory (tak mam ich paletkę złożoną z kilku pięknych kamuflujących odcieni) są świetne. Fajna jakość w dobrych cenach. I ten wybór! MUR to dla mnie hit! :)
OdpowiedzUsuńNiestety w moje ręce nie wpadło nic z MUR, ale może to i dobrze, bo te kosmetyki wyglądają tak wspaniale, że nie chciałabym ich używać ;D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zdjęcia są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńPomadki mają świetny wygląd oraz kolor. Uwielbiam te paletki 32 cieni sama również posiadam je w swojej kosmetyczce. A co do rozświetlacza to uwielbiam go i jest on moim ulubionym z niższej półki cenowej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak rozświetlacz jest cudowny, chociaż mi się bardziej podoba ten z gold serii jest boski :)
OdpowiedzUsuńNie no pół mężowej wypłaty pójdzie na kosmetyki... 😊 robisz takie zdjęcia, że widząc je już jestem przekonana do zakupu, zanim jeszcze przeczytam recenzję 😊
OdpowiedzUsuńMarka jest świetna, cienie od nich lubię najbardziej, ale dzisiaj te pomadki mnie zachęcił bardzo ;)
OdpowiedzUsuńz kosmetykami tej marki znam się bardzo dobrze, są jednymi z lepszych kosmetyków które do tej pory miałam, jestem z nich bardzo zadowolona i każdemu szczerze polecam ♥
OdpowiedzUsuń