HIT ! Nowosc Od Marki Sigma Beauty - Sigmagic Scrub Do Czyszczenia Pedzli
Sprawcę dzisiejszego wpisu mogliście poznać już na blogowym instagramie. Niestety w filmiku nie można opisać wszystkich cech tego wynalazku. Wpisu na temat czyszczenia pędzli nie spotkacie na moim blogu, ponieważ do tej pory nie byłam pewna co do mojego dotychczasowego sposobu. Swego czasu bardzo duży szum zrobiło wokół siebie jajko do mycia pędzli. Było ono nakładane na palce i po prostu czyściliśmy nim włosie naszego pędzla. Nie byłam nigdy do tego przekonana. Po pierwsze jajko suwało mi się z palców i oczywiście było całe mokre i wypadało z moich rąk. Kończyło się to koniecznością posprzątania łazienki. Dodatkowo musiałam jeszcze używać do tego żeli oraz olejków, aby włosie było miękkie i aby pędzel służył mi dłużej.Potem poznałam matę od Sigmy, która odrobinę rozwiązała ten problem. Mata miała także swoje wady. Przede wszystkim aby ją odkleić tuż po zakończeniu czyszczenia pędzli musiałam się nie lada nasilić aby mi się to udało. Przestałam z niej korzystać. Gdy tylko dowiedziałam się, że Sigma wypuszcza na rynek swoją nowość, która miałam nadzieję, ze tym razem pomoże rozwiązać mój problem to postanowiłam ją przetestować i przekonać się o tym. W takim razie nie pozostało mi nic innego jak zaprosić Was do poznania SIGMAMAGIC SCRUB nowości od marki Sigma Beauty.
Sigmagic Scrub
Nowość, z którą wychodzi do nas Sigma jest czymś na wzór mydła antybakteryjnego do oczyszczania pędzli. Nie ukrywam, że widząc to po raz pierwszy tuż przed premierą byłam bardzo ciekawa jak to w ogóle działa i jak się z tym obchodzić. Scrub został umieszczony w uroczym okrągłym plastikowym opakowaniu. Całość została utrzymana w odcieniu bieli i różu, czyli charakterystycznymi dla produktów Sigmy. Szczerze mówiąc taka kolorystyka bardzo przyciąga kobiecy wzrok, a szczególnie takiej miłośniczki różu jak ja. Na przodzie opakowania zostało umieszczone przepięknie srebrne logo marki. Całość prezentuje się dla mnie skromnie,a zarazem bardzo elegancko. Nic nie zostało przesadzone. Jego wygląd także umożliwia łatwe przechowywanie oraz podróżowanie z nim. Wystarczy go zabrać do damskiej torebki, gdyż nie zajmie w niej dużo miejsca. Opakowanie posiada także wentylowaną pokrywę, dzięki czemu tuż po użyciu scrub szybciej wysycha oraz pozostaje wolny od drobnoustrojów. Jest to ekologiczne opakowanie, ponieważ z racji tego, że jest wykonane z plastiku jak najbardziej nadaje się do recyklingu.
Sigmagic możemy umieścić wszędzie gdzie chcemy oczyścić nasze pędzle. Może to być zlew, płytki wszystko zależy od nas. Scrub trzyma się solidnie dzięki temu, ze został wyposażony z tyłu opakowania w bardzo dobre, solidne, gumowe przyssawki takie jak w przypadku maty, o której Wam opowiadałam już na blogu. Jednak nie są aż tak problematyczne z odrywaniem ich. Na pewno nie musimy się obawiać o to, że scrub nam spadnie lub się uszkodzi. Pokrywa bardzo dobrze się ściąga, wręcz jednym ruchem. Wszystko zostało oczywiście dopracowane. W środku znajdziemy nasz scrub, w którym została zatopiona charakterystyczna dla marki Sigma mata z różowymi wypustkami, które służą do czyszczenia pędzli.
Składniki Scrubu :
INCI / Aqua (Water), Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Elaeis Fruit (Palm) Oil, Potassium Hydroxide
AQUA (WATER) - WODA
COCOS NUCIFERA (COCONUT OIL) - OLEJ KOKOSOWY
ELAEIS FRIUT (PALM OIL) - OLEJ PALMOWY
POTASSIUM HYDROXIDE - WODOROTLENEK POTASU
Skład jest prosty, bez zbędnych ulepszaczy oraz innych szkodliwych składników. Jest to kolejna jego cecha, która przekonuje mnie do je ponownego zakupu. Scrub jest parabenowy oraz nie zawiera siarczanów. Wodorotlenek potasu jest dozwolonym składnikiem do regulowania pH, więc nie musimy się jego obawiać. Znajdziemy w nim 100% naturalny kokos oraz ekologicznie pozyskiwany olej palmowy. Składniki te nie tylko będą skutecznie czyścić, zabijać bakterie, ale także odżywią i będą pielęgnowały włosie naszego pędzla. Podsumowując formuła scrubu jest w 100% naturalna oraz antybakteryjna.
Cała czynność czyszczenia pędzli jest bardzo przyjemna i nie sprawia żadnych najmniejszych problemów. Wystarczy umieścić nasz gadżet w odpowiednim dla nas miejscu. Najlepiej aby to było niedaleko strumienia bieżącej wody, czyli obok kranu. Zwilżamy nasz pędzel pod bieżąca wodą, a następnie czyścimy go naszym peelingiem kulistymi ruchami, delikatnie tak aby nie uszkodzić włosia. Formuła scrubu oczyści pędzel nawet z najtrwalszych plam podkładu i pigmentu. Żadna plama nie ma z nim szans. Możemy nim czyścić zarówno pędzle do makijażu oczu, konturowania, nakładania podkładu, kabuki oraz nawet beauty blendery. Chociaż z beauty blenderami ciężko jest, ponieważ mimo że scrub usuwa świetnie wszystko zanieczyszczenia z gąbeczki, jednak zużywa tym sposobem bardzo dużą ilość produktu. Dlatego raczej polecam używać tego gadżetu do oczyszczania pędzli. Peeling, jest sam w sobie bardzo aromatyczny oraz dodatkowo parabenowy. Ten zapach nie jest aż na tyle intensywny, co mnie bardzo cieszy, ponieważ nie każdemu odpowiadają intensywne aromaty. Bardzo przypomina mi naturalne kosmetyki, które dość podobnie pachną. Pewnie to sprawka oleju kokosowego. Na jak długi czas starczy nam scrubu ? Ponieważ scrub zabija bakterie z naszych pędzli do około 2 tygodni. Myślę, że scrubu starczy na około 5-6 myć. A gdy nie bedziemy nim myć gąbeczek to nawet na dłuższy czas. Naprawdę wystarczy jego mała ilość aby oczyścić pędzle, dlatego nie musimy nim szorować aby został dokładnie umyty. Jest to produkt wydajny oraz ekonomiczny.
Podsumowując dla mnie Sigmamagic Scrub to zdecydowanie hit, i należą się wielkie brawa dla marki Sigma Beauty za stoworzenie go. Z pewnością wielu osobom ułatwi czyszczenie pędzli. Z nim jestem zupełnie spokojna, ze moje pędzle są bezpieczne oraz posłużą mi na dłuższy czas użytkowania. Jest to gadżet 2 w 1, bez potrzeby używania dodatkowo płynu do czyszczenia pędzli czy olejków. Sprawia to, ze jest to ekonomiczny produkt. Na pewno po życiu pierwszego opakowania, sięgnę po następne, gdyż jestem bardzo zadowolona z niego i będzie ciężko go przebić dla innemu produktowi. Zapewne moje jajeczka oraz płyny znajda swoje miejsce w koszu.
Sigmamagic Scrub niestety nie jest jeszcze dostępny na Polskim rynku. Nie wiadomo czy w ogóle ta nowość pojawi się w sprzedaży w Polsce. Póki co ma swoją premierę w USA. Jednak ja osobiście polecam zakupić go na sklepie Sigma.pl. Jego cena jest dość przystępna. Myślałam, ze będzie miał dość wyższą cenę, jak na produkt marki Sigma przystało. Jego cena to 19 dolarów, czyli w przeliczeniu na naszą walutę to około 80 zł, a jeszcze dodatkowo będę mieć dla Was zniżkę jeśli będzie zainteresowane jego kupnem. Czy jest wart swojej ceny ? Oczywiście, że tak. Mata kosztuje o wiele, więcej a jest niestety gorsza od Scrubu.
A jak Wam podoba się nowość od marki Sigma Beauty ?
Ja własnie rozgladam się za cyzmś do czyszczenia pędzli ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz słoneczko mam nadzieję że Ci trochę ułatwię ten wybór :)
UsuńSwietny gadzet, bardzo mi sie podoba i ta forma przyssawek super :D
OdpowiedzUsuńTe przyssawki są mega, też mi bardzo się to podoba :) !
UsuńExtra gadżet do czyszczenia pędzli! Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze pojawi się w Polsce, dobrze by było :)
UsuńŚwietny! Nie używam zbyt często pędzli, ale ten gadżet jest przeuroczy. Aż chce się go mieć :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię dokładnie, tylko szkoda, ze nie ma go jeszcze w Polsce :(
UsuńPierwszy raz widzę taki gadżet - świetnie że marce się on udał ;)
OdpowiedzUsuńTak też jestem bardzo zaskoczona, jednak marka Sigma potrafi zaskakiwać tak jak swoimi pędzlami :)
UsuńJa wiem, że nie na temat :< Ale co to jest za pomadka na zdjęciu? Ma zachwycająco piękny odcień!
OdpowiedzUsuńNic się nie stało, akurat pomadka tez jest z Sigmy i jest to odcień IN SPADES -> https://www.ladymakeup.pl/sklep/Sigma-POWER-STICK-Pomadka.html
UsuńDziękuję za odpowiedź! :)
UsuńBardzo prosze Basiu, sciskam mocno ! :)
UsuńCiekawy gadżet ! <3
OdpowiedzUsuńTak jak dla mnie jest świetny no i pomaga zaoszczędzić czas :)
UsuńWow, nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego :)
OdpowiedzUsuńMiałaś prawo nie wiedzieć, bo w Polsce nawet tego nie ma :) Póki co to miało dopiero swoją premierę w USA :)
UsuńBardzo ciekawy gadżet. Zawsze do czyszczenia pędzli i gąbek używam olejku z Isany.
OdpowiedzUsuńJa rownież wcześniej sięgałam po ten olejek, ale miałam jakieś takie dziwne uczucie jakby te włosie sztywne było a tutaj jest takie mięciutkie jak wyschnie, bajka ! :)
UsuńWidziałam już na instagramie, no istne cudo 😍
OdpowiedzUsuńO ciesze się, że Ci się spodobało :)
UsuńPrawie się nie maluję, ale doceniam wkład pracy w ten wpis i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, miło mi ze ktos to docenia :)
UsuńJakbym zobaczył ten produkt w sklepie to nigdy bym nie pomyślał, że to jest do czyszczenia pędzli :P
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ja także bym nie pomyślała, ze jest to do mycia pędzli, bardziej mi wygląda jak jakaś paletka :D
UsuńByła kiedyś podobna do piłek, które się zatrzymywały na niej 😂
UsuńBardzo ciekawe rozwiązanie. Przyznam się, że już dłuższy czas szukam czegoś takiego. :)
OdpowiedzUsuńJa również, dlatego bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam to w ofercie Sigmy :)
UsuńNie słyszałam o tym gadżecie. Zapowiada się ciekawie. :) Wykonujesz piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo moja imienniczko :*
UsuńPierwszy raz słyszę o takim czymś :D
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to, bo to nowość słońce :)
UsuńAle zmyślny gadżet! Dziękuję za podpowiedź, szukam właśnie czegoś dla moich pędzli
OdpowiedzUsuńJa polecam go zamawiać na stronie Sigmy :) Jedynie tam jest póki co dostepny :)
UsuńPierwszy raz widzę na oczy, ale wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Cieszę się, ze Ci się podoba :) Mam nadzieję, ze pojawi się w Polsce już niebawem :)
Usuńfajny gadżet, ale chyba go nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńRozumiem doskonale, ale warto znać mimo wszystko nowości :)
UsuńWygląda fajnie, ale mi dobrze służy zwykła silikonowa myjka :)
OdpowiedzUsuńU mnie on zupełnie się nie sprawdziła, ale wiadomo że każdy z nas woli to co mu jest lepsze :)
UsuńNoooo jestem ciekawa jakby się sprawdził z zabrudzeniami moich pędzli, bo miałby co robić :D
OdpowiedzUsuńDomyślam się, ale jestem pewna, ze by sobie poradził :)
UsuńWidziałam na IG to cudo, w akcji wygląda czadowo! Nie miałam pojęcia, że są takie rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMiałaś prawo, bo to jest nowość kochana :)
UsuńWygląda naprawdę cudnie i bardzo ciekawie chociaż przyznam szczerze że byłoby mi szkoda wydać dużo kasy na taki produkt mam swój sprawdzony sposób na czyszczenie pędzli i kosztuje on naprawdę grosze :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja miałam także sposób za grosze, tylko, ze moje pędzle na tym ucierpiały :)
UsuńZarówno działanie jak i wygląd mi się bardzo podoba. Jednak nie wiem czy skusiłabym się wydać 80 zł na 5-6 razy użytkowania.
OdpowiedzUsuńWiesz to jest tak orientacyjnie, jak mi się zużyje to wtedy napisze ile razy umyłam nim wtedy pędzle :)
UsuńNa razie nie potrzebuje tego cuda :D
OdpowiedzUsuńRozumiem doskonale, pozdrawiam :)
UsuńCiekawy gadżet, wcześniej go nie widziałam.
OdpowiedzUsuńMiałaś prawo bo tak jak wyżej pisałam jeszcze tego nie było nawet na naszym rynku :)
UsuńSuper, ja uwielbiam różnego rodzaju gadżety !
OdpowiedzUsuńA widzisz to mamy coś wspólnego, bo ja też kocham, zawsze potrafią ułatwić czynności różne :)
UsuńGenialny gadżet! Cena mogłaby być ciut niższa, ale kto wie, może kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że w Polsce może będzie w niższej cenie, ale nie jestem pewna :)
Usuńo raju, rewelacyjny, bardzo praktyczny, a jednocześnie świetnie wyglądający gadżet. super.
OdpowiedzUsuńCiesze się kochana, że się podoba :)
UsuńWOW, brzmi świetnie i rzeczywiście kusi oko swoim wyglądem! PS. Piękne zdjęcia!! ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje słoneczko, a kusi bardzo sama wiem o tym :D
Usuńświetny gadżet! Nie widziałam go nigdy wcześniej :D
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :) w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
Oczywiście z chęcią odwiedzę Cię kochana :)
UsuńSzkoda ze pedzle same sie nie myja :P
OdpowiedzUsuńO tak masz rację, chciałabym :D
UsuńCiekawy gadżet, no ale właśnie... Dla mnie to wciąż tylko gadżet. Nie wydałabym 80 zł na kilka myć pędzli. Mam swój sprawdzony sposób,przy którym pędzle nie cierpią, a jest naprawdę tani :)
OdpowiedzUsuńOkreślę lepiej jak mi się skończy na ile myć mi starczył :)
UsuńNo i tutaj Sigma dała czadu! Z przyjemnością takie cudo zakupię :)
OdpowiedzUsuńTak Pat zdecydowanie ! Na sigmie mozesz sobie zobaczyć :) A jak rabacik potrzebny to daj znać :)
UsuńJa ostatnio wykańczamy mydelko z rosmana do czyszczenia pędzli, ale to wydaje sie byc hitem!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam ze Rossmann posiada takie mydełko w ofercie :o
UsuńPierwszy raz widzę takie cudo :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się :)
Tez tak pomyślałam jak je zobaczyłam :)
Usuńgadżet w sam raz dla mnie, dziś właśnie myłam pędzle i wspominałam twój wpis z instagrama
OdpowiedzUsuńO widzisz, mam nadzieję ze film Ci się podobał :)
UsuńRewelacyjny gadżet ❤️
OdpowiedzUsuńTak kochana, mam nadzieję że niedługo pojawi się na naszym rynku :)
UsuńO kurde! pierwsze słyszę, pierwsze widzę! Ale genialny gadżet!
OdpowiedzUsuńTez tak pomyślałam jak pierwszy raz go zobaczyłam :)
UsuńDla osób które korzystają z pędzli to z pewnością gadżet must have. Ja nie potrafię robić sobie pełnego makijażu i nie mam ani jednego pędzla.
OdpowiedzUsuńTak tylko szkoda że nie było jeszcze jego premiery w Polsce :(
UsuńBiere go! <3 Bardzo przydatny i ciekawy gadżet. Po co się męczyć jak można ułatwiać sobie życie :*
OdpowiedzUsuńDokładnie tak a tutaj jeszcze mamy 2w1 :D
UsuńUuu niezły gadżet 😍
OdpowiedzUsuńWidze że Ci sie spodobał :)
UsuńAle bajer! Ląduje na liście moich chciejstw! :D
OdpowiedzUsuńJa polecam osobiście, sama zamierzam drugi zamawiać :)
UsuńBardzo ciekawy i przydatny gadżet, z chęcią nabędę jak już będzie u nas dostępny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet, ale jak dla mnie zupełnie nieprzydatny.
OdpowiedzUsuńFirma i produkty są i zupełnie obcy, jednak swoją recenzją bardzo mnie zaciekawiłaś i chcę kilku kosmetykom przyjrzeć się bliżej.
OdpowiedzUsuńFirma i produkty są i zupełnie obcy, jednak swoją recenzją bardzo mnie zaciekawiłaś i chcę kilku kosmetykom przyjrzeć się bliżej.
OdpowiedzUsuń